Samochody elektryczne powoli, ale nieuchronnie, rozrzedzają polską flotę pojazdów. Wszędzie pojawiają się stacje ładowania, a coraz więcej kierowców myśli o zakupie takiego auta. Jak zachowuje się samochód elektryczny zimą? Czy bateria szybciej się wyczerpuje? Czy ładowarki działają w temperaturach ujemnych -10°C? Spójrzmy na przykładzie samochodu  JAC iEV7S.

Pojazdy elektryczne, tak jak i telefony komórkowe, korzystają z baterii litowo-jonowych. W niskich temperaturach baterie te zużywają więcej energii, więc bateria szybciej się rozładowuje. Elektrolit gęstnieje, a procesy elektrochemiczne w akumulatorze są wolniejsze. Niska przewodność elektrolitu zwiększa rezystancję wewnętrzną akumulatora, co powoduje znacznie mniejszą moc wyjściową. Ale dobre baterie mogą działać nawet w temperaturach tak niskich, jak -50°C.

Samochód elektryczny jest mocno uzależniony od akumulatora, który z kolei zużywa dużo energii, aby poradzić sobie z warunkami pogodowymi. Większe obciążenie oznacza mniejszą rezerwę mocy. Konieczne jest stałe utrzymywanie równowagi temperaturowej akumulatora. W tym celu stosuje się chłodnice i grzejniki akumulatorów.

Weźmy za przykład samochód elektryczny JAC iEV7S – jeden z najtańszych elektrycznych crossoverów na z rezerwą mocy na przejechanie 300 kilometrów. Moc silnika elektrycznego – 85 kilowatów. To około 115 koni mechanicznych. JAC jest zasilany przez baterię litowo jonową, jest chłodzony i ogrzewany i ma moc 40 kW / h. Gwarancja baterii to 8 lat lub 150 tys. km przebiegu. W tym czasie degradacja nie powinna przekroczyć 80%.

Podczas hamowania aktywowany jest system rekuperacji – wtedy akumulator ładuje akumulator przed zwalnianiem. Działa przy redukcji prędkości 70-90 km/h. Możesz usprawnić odzyskiwanie i oszczędzać energię w trybie eko.

W temperaturze -10°C aktywny styl jazdy pokonuje 160-170 kilometrów z podgrzewanymi fotelami i ogrzewaniem kabiny. Jeśli włączysz tryb ekonomiczny, poruszaj się z minimalnym przyspieszeniem i umiarkowaną pracą ogrzewania, możesz wydłużyć trasę o kolejne 25-35 kilometrów w temperaturach ujemnych.

Zalecenia dotyczące obsługi pojazdów elektrycznych w mroźne dni:

Przegląd techniczny przed mrozami

Szczególną uwagę należy zwrócić na stan kół. Słaby bieżnik zwiększa obciążenie układu hamulcowego, który zużywa więcej energii. Jeśli ciśnienie w oponach jest niewystarczające, prowadzi to do obaczenia samochodu, a podczas jazdy marnuje się więcej energii.

Wybór odpowiedniego miejsca do przechowywania samochodu

Samochód elektryczny należy zaparkować w ogrzewanym garażu, w którym utrzymywana jest temperatura. Jeśli w pomieszczeniu jest ciepło, bateria nie rozładowuje się tak szybko. Naładowanie samochodu w garażu zajmuje mniej czasu, co pozwoli obniżyć koszty energii.

Jazda z małą prędkością

Jeśli do funkcjonalności Twojego samochodu elektrycznego zostaną dodane tryby oszczędzania energii, lepiej z nich korzystać częściej.

Funkcja odzyskiwania energii

Hamulce cierne marnują energię. Zimą zaleca się stosowanie hamowania rekuperacyjnego. Pojazd zwolni bez użycia hamulców. Wielu właścicieli samochodów elektrycznych zauważa, że hamowanie regeneracyjne pozwala zaoszczędzić do 10-15% naładowania akumulatora.

Regularne ładowanie

Zimą akumulator nie tylko szybciej się rozładowuje, ale także wolniej doładowuje. Pełne naładowanie akumulatora w niskich temperaturach zajmie więcej czasu niż latem. Właściciele aut elektrycznych muszą wykorzystać każdą okazję i podłączyć samochód do sieci, nawet jeśli jest w nim sporo energii.

Polska, podobnie jak reszta świata, zmierza w kierunku technologii ekologicznych. Flota pojazdów elektrycznych w Polsce przekracza 20 tyś sztuk, a rynek wciąż jest daleki od nasycenia. Od egzotycznego samochód elektryczny zamienia się w  auto dla Polaka z klasy średniej.